Zwalczanie słodyszka rzepakowego na Mazurach
Podczas lustracji polowej przeprowadzonej na plantacji rzepaku w okolicach Ostródy w województwie warmińsko-mazurskim, nasz przedstawiciel zaobserwował intensywny nalot słodyszka rzepakowego. Jakie zalecenia wydał, by zwalczanie słodyszka było szybkie i skuteczne?
Słodyszek rzepakowy w województwie warmińsko-mazurskim
Jak donosi nasz specjalista, na mazurskich plantacjach rzepaku ozimego pojawił się słodyszek rzepakowy. Jest to bardzo newralgiczny moment w rozwoju tej rośliny. Pojawienie się słodyszka rzepakowego w fazie zwartego kwiatostanu jest bardzo niebezpieczne.
Próg szkodliwości dla tej fazy rozwojowej to tylko 1-2 chrząszcze na roślinę. Dlatego w tej chwili bardzo ważny jest monitoring plantacji oraz szybka reakcja z użyciem odpowiedniego insektycydu. Zatem, jakiemu preparatowi powierzyć zwalczanie słodyszka rzepakowego?
Zwalczanie słodyszka rzepakowego – dobór insektycydu
Do zwalczania słodyszka rzepakowego w tej fazie rozwojowej szczególnie polecamy preparat Mospilan 20 SP. Na szkodniki działa on zarówno kontaktowo jak i żołądkowo, więc uderza w nie zaraz po zabiegu. Jednak dzięki temu, że Mospilan 20 SP na roślinie działa wgłębnie i systemicznie, wnika do jej wnętrza. Pozwala to chronić rośliny przez długi czas i zachować skuteczność także po opadach deszczu.
Wszystkie te zalety sprawiają, że Mospilan 20 SP świetnie sprawdza się w czasie kapryśnej wiosennej aury i przy rozciągniętych w czasie nalotach szkodników. W tym okresie, przy zabiegach insektycydowych, powinniśmy wziąć już pod uwagę bezpieczeństwo zapylaczy. Jest to kolejny powód, by sięgnąć właśnie po Mospilan 20 SP, gdyż jest to środek o najlepszym profilu bezpieczeństwa dla owadów pożytecznych.
Ze względu na dużą intensywność nalotu słodyszka rzepakowego zalecamy użycie Mospilan 20 SP w dawce 0,12 kg/ha.