Naloty szkodników na rzepak i presja chorób w zbożach

Naloty szkodników na rzepak i presja chorób w zbożach

Podczas przeprowadzonych w ubiegłym tygodniu lustracji polowych nasi specjaliści, w różnych częściach kraju, w zdecydowanej większości przypadków, zaobserwowali znaczącą presję szkodników rzepaku. Natomiast plantatorzy pszenicy ozimej już szykują się do walki z chorobami. Czy to aktualnie jedyny problem upraw zbożowych? Gdzie zaobserwowano naloty szkodników na rzepak? Odpowiadamy!

Kondycja pszenicy w województwie pomorskim

Podczas wizyty polowej na plantacji pszenicy Linus zlokalizowanej powiecie tczewskim, nasz doradca stwierdził, że rośliny są w dobrej kondycji. Siew wykonano 25 września na stanowisku po rzepaku ozimym. Obecnie pszenica jest w fazie krzewienia, od 3 do 5 rozkrzewień (BBCH 23–25). 

Rośliny noszą ślady niewielkiej jesiennej infekcji mączniakiem prawdziwym. Natomiast w najbliższym czasie spodziewamy się zagrożenia ze strony takich chorób grzybowych jak:

  • mączniak, 
  • brunatna plamistość liści,
  • septorioza paskowanana liści, 
  • rdze, łamliwość podstawy źdźbła,
  • fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła.

Biorąc pod uwagę wszystkie dane i okoliczności warto już zaplanować zabieg fungicydowy z użyciem BUSHIDO PAK. Dwie substancje czynne w nim zawarte wykazują zarówno działanie wyniszczające jak i zapobiegawcze przeciwko wymienionym chorobom. Z kolei regenerację roślin po wiosennych przymrozkach doskonale wesprze biostymulator Kaishi.

Wymarznięcia pszenicy w województwie zachodniopomorskim

wymarznięcia pszenicy
Objawy wymarznięcia pszenicy.

Nasza przedstawicielka regionalna pracująca na terenie Pomorza Zachodniego zaobserwowała w ostatnim czasie wyraźne wypadliska na polach pszenicy. Najczęściej zjawisko to można dostrzec na wzniesieniach i glebach piaszczystych. Początkowo rośliny poszarzały, co plantatorzy interpretowali jako niedobór mikroelementów. Niestety przyczyna okazała się inna. Pszenica nie przetrwała styczniowych mrozów, które sięgały -17°C. 

Ze stanu lustrowanej plantacji można wyciągnąć wniosek, że specyfika pasa nadmorskiego, czyli między innymi niższa niż w innych rejonach temperatura, powinna skłonić do rozważenia wyboru odmian o wysokiej zimotrwałości. Na odwiedzonym polu wysiana była (27.09.2022 r.) pszenica odmiany ASORY o zimotrwałości 3,5. W tej lokalizacji dla części roślin okazało się to za mało.

W celu wsparcia regeneracji roślin na polu tym wykonano zabieg biostymulatorem Kaishi w dawce 2 l/ha. Kolejnym krokiem prowadzącym do odbudowy plantacji będzie podanie mikroelementów oraz azotu. Następnie konieczna będzie ochrona fungicydowa z zastosowaniem BUSHIDO PAK, gdyż już widać objawy septoriozy.

Zachodniopomorskie – naloty szkodników na rzepak

nalot szkodników rzepaku
Chowacz na liściach rzepaku.

Z wielu plantacji rzepaku ozimego płynęły w ostatnich dniach sygnały o rosnącej presji szkodników. Wiadomości te potwierdził w terenie nasz przedstawiciel regionalny. Na plantacji położonej w powiecie myśliborskim  zaobserwował uszkodzenia roślin spowodowane przez chowacza czterozębnego oraz chowacza brukwiaczka.

Rekomendowanym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest niezwłoczne (po przekroczeniu progu szkodliwości ekonomicznej) wykonanie zabiegu preparatem Inazuma 130 WG w dawce 0,2 kg/ha. Zabieg ten można połączyć z ochroną fungicydową środkiem Toledo extra (0,45 l/ha) oraz dostarczyć roślinom makro i mikroelementów w postaci nawozu TOPARI Rzepak i Burak (2,5 l/ha).

Na plantacji rzepaku zlokalizowanej nieco dalej na zachód, w miejscowości Bielin, nasz przedstawiciel nie odnotował obecności szkodników, czy jakichkolwiek śladów ich żerowania. Tym niemniej mając na uwadze, powszechne w skali kraju, naloty szkodników na rzepak warto już zaopatrzyć się w wyżej wymienione środki, by móc wykonać zabieg natychmiast po przekroczeniu progów szkodliwości ekonomicznej.

Rzepak w województwie lubuskim

Planacja rzepaku ozimego w powiecie zielonogórskim, jaką odwiedził nasz przedstawiciel, zdradza objawy niedostatecznej dostępności boru. Dlatego zalecił podanie nawozu specjalistycznego TOPARI Bor w dawce 1 l/ha. 

Rzepak odmiany ES Imperio wysiany 6.08.2022 r. jest obecnie w fazie początku wzrostu pędu głównego, więc lada moment konieczny będzie zabieg z użyciem regulatora wzrostu.

Plantacji tej nie ominęły naloty chowaczy łodygowych, które jednak już zostały zwalczone insektycydem Inazuma 130 WG w dawce 0,2 kg/ha.

Naloty szkodników na rzepak w województwie opolskim

Znacząca presja szkodników rzepaku nie ominęła województwa opolskiego. Nasz przedstawiciel odwiedził plantację rzepaku ES Imperio w powiecie głubczyckim. Został tam przekroczony próg szkodliwości ekonomicznej dla chowacza podobnika i chowacza czterozębnego. Dlatego wykonano już zabieg preparatem Inazuma 130 WG. Dodatkowo plantator zaaplikował TOPARI Bor, TOPARI Rzepak i Burak oraz fungicyd i regulator wzrostu.

Rzepak w województwie lubelskim zaatakowany

naloty szkodników na rzepak
Aktualnie w uprawie rzepaku ozimego nastąpił nalot chowacza brukwiaczka.

Naloty szkodników na rzepak odnotował także nasz przedstawiciel pracujący w województwie lubelskim. Rzepak ozimy na plantacji w gminie Puchaczów, znajdujący się obecnie w fazie BBCH 30, wymaga ochrony przed chowaczem brukwiaczkiem oraz wsparcia regeneracji po zimie.

Dlatego na plantacji tej zastosowany zostanie insektycyd Inazuma 130 WG w dawce 0,2 kg/ha oraz biostymulator Kaishi (1,5 l/ha). Następny zabieg zwalczający słodyszka i szkodniki łuszczynowe, planowany jest preparatem Mospilan 20 SP. Wynika to z jego długotrwalego działania, skuteczności w wysokich temperaturach i bezpieczeństwa dla owadów zapylających. Po kwitnieniu planowany jest kolejny zabieg biostymulatorem Kaishi.

Powiązane artykuły

Może Cię zainteresować