Jesienne szkodniki rzepaku atakują w całej Polsce
Już od kilku tygodni nasi przedstawiciele informują, że jesienne szkodniki rzepaku atakują plantacje w wielu regionach. Wszystko wskazuje na to, że zagrożenie to obejmuje cały kraj. W tym komunikacie prezentujemy wyniki lustracji polowych z sześciu plantacji zlokalizowanych w województwach: opolskim, pomorskim, zachodniopomorskim i kujawsko-pomorskim. Czy wszędzie zagrożenia są takie same?
Kujawy i Pomorze – szkodniki rzepaku atakują
Zaczynamy od sprawdzenia kondycji rzepaku w powiecie grudziądzkim. Siew przeprowadzony w technologii strip-till wykonano 8.08.2024 i obecnie rośliny są w fazie BBCH 16-18. Nasz doradca Przemysław Kordowski stwierdził uszkodzenie roślin przez szkodniki i przyłapał sprawców na gorącym uczynku.
Następnie odwiedzamy plantację rzepaku zlokalizowaną na wschodnich krańcach województwa pomorskiego w powiecie kwidzyńskim. Rośliny są w fazie BBCH 15-16, a ciepła i słoneczna pogoda sprzyja nie tylko rozwojowi roślin, ale i nalotom szkodników.
– Widoczne są uszkodzenia roślin spowodowane przez żerujące larwy tantnisia krzyżowiaczka, które licznie występują na tej plantacji. Istotne zagrożenie stanowią także larwy gnatarza rzepakowca, mszyce i mączliki. W celu zabezpieczenia plantacji przed dalszymi uszkodzeniami należy jak najszybciej wykonać zabieg insektycydowy – zaleca Przemysław Kordowski
W tych okolicznościach uzasadnione będzie wykonanie zabiegu z użyciem preparatu INAZUMA 130 WG w dawce 0,3 kg/ha.
Przemieszczając się na północny zachód województwa pomorskiego, docieramy do Choczewa w powiecie wejherowskim. Tutaj rośliny także są w wazie 5. – 6. liścia, a ich kondycję sprawdzał Arkadiusz Bujalski.
– Rośliny są silnie uszkadzane przez miniarkę kapuściankę, mszyce i tantnisia krzyżowiaczka. Zaniechanie zwalczania spowoduje, że rośliny nie przetrwają – zauważa nasz ekspert
W oparciu o aktualną liczebność szkodników Arkadiusz Bujalski zalecił zastosowanie insektycydu INAZUMA 130 WG w dawce 0,25 kg/ha.
Zachodniopomorskie – jesienne szkodniki rzepaku w natarciu
W województwie zachodniopomorskim o zagrożenie dla rzepaku powodowane przez szkodniki zapytaliśmy Grzegorza Kupisza. Na plantacji w powiecie pyrzyckim nasz specjalista zastał rzepak w fazie BBCH 10-12. Niestety pchełka rzepakowa zaatakowała rośliny. Dlatego konieczny będzie zabieg insektycydowy wykonany środkiem INAZUMA 130 WG.
– Na plantacji w Zielinie w powiecie myśliborskim rzepakowi realnie zagrażają żerujące larwy gnatarza rzepakowca oraz mszyce. Dlatego zaleciłem zabieg Inazumą 130 WG. Warto pamiętać, że dawkę tego insektycydu należy dobrać do intensywności nalotu szkodników. Możemy poruszać się w przedziale 0,25 – 0,30 kg/ha – wyjaśnia Grzegorz Kupisz.
Z okolic Myśliborza przenosimy się na południe, by sprawdzić, jak wyglądają rzepaki w powiecie kluczborskim na Opolszczyźnie.
Opolskie – zwalczanie jesiennych szkodników rzepaku to konieczność
Na plantacji w Byczynie, którą odwiedzamy z Arturem Kulikowskim, rzepak jest w fazie 3. 4. liścia. Także tutaj szkodniki zaatakowały młode rośliny.
– W trakcie lustracji znalazłem larwy gnatarza rzepakowca, oraz pchełkę i tantnisia krzyżowiaczka. Dlatego konieczne jest niezwłoczne przeprowadzenie zabiegu insektycydowego – relacjonuje nasz specjalista.
Artur Kulikowski także zalecił użycie insektycydu INAZUMA 130 WG. Z uwagi na znaczną presję szkodników wskazane jest zastosowanie dawki 0,3 kg/ha.
Jesienne szkodniki rzepaku – zagrożenie jest powszechne
Jak wynika z powyżej wspomnianych lustracji polowych, ale i wcześniej spływających doniesień, zagrożenie dla rzepaków ze strony szkodników jest duże i ma charakter ponadregionalny. W przypadku zwalczania z zastosowaniem środka INAZUMA 130 WG eliminujemy bardzo szerokie spektrum szkodliwych gatunków i zapewniamy roślinom długotrwałą ochronę. Jest to wiec bardzo doby wybór na jesienne szkodniki rzepaku.