Szkodniki bobiku w powiecie bartoszyckim
Nasz doradca odwiedził plantację bobiku położoną w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Podczas lustracji zauważył, że na polu pracują owady pożyteczne, ale są tam też nieproszeni goście. Czym zwalczać szkodniki bobiku? Odpowiadamy w komunikacie Arkadiusza Bujalskiego.
Mszyca w bobiku – zagrożenie
Plantacja odwiedzona przez naszego specjalistę jest obecnie w fazie pąków kwiatowych zakrytych w liściach (BBCH 50). Sprawia to, że na polu aktywne są owady zapylające, ale pojawiły się także mszyce.
– Mszyca wysysa soki komórkowe, osłabia rośliny, może też infekować je chorobami wirusowymi. Ocieplenie klimatu powoduje, ze presja tego szkodnika jest coraz większa – wyjaśnia Arkadiusz Bujalski
Czym zwalczać szkodniki bobiku?
Szkodniki bobiku, w tym właśnie mszyce, skutecznie zwalczymy insektycydem Mospilan 20 SP w dawce 0,2 kg/ha z dodatkiem 200 ml adiuwantu Slippa na hektar. Spośród wielu zalet Mospilanu warto wspomnieć o działaniu układowym. Ten mechanizm sprawia, że substancja czynna przemieszcza się w sokach roślinnych i tym sposobem dociera do wszystkich części rośliny.
Dzięki temu Mospilan 20 SP zwalcza nawet szkodniki, które nie miały bezpośredniego kontaktu z cieczą opryskową. Jest to cecha bardzo cenna w zwalczaniu mszyc, które zasiedlają spodnią stronę liści. Ponadto działanie układowe sprawia, że insektycyd chroni rośliny przez długi czas po zabiegu i jest odporny na zmywanie przez deszcz.
Bezpieczeństwo zapylaczy w czasie zabiegów insektycydowych w bobiku
Istotne jest by zabieg insektycydowy nie szkodził owadom zapylającym. Dlatego zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej, oprysk wykonujemy poza porami oblotu pszczół. Mospilan 20 SP ma najlepszy profil bezpieczeństwa dla owadów zapylaczy. Dlatego owady pożyteczne nocujące w łanie, i tym samym obecne w nim podczas zabiegu są bezpieczne.
Dotyczy to choćby dziko żyjących zapylaczy, czy biedronek – naturalnego wroga mszycy. Dlatego zwalczając szkodniki bobiku, wybierajmy Mospilan 20 SP.