Jak wspomóc regenerację roślin po przymrozkach?

W ostatnich dniach, a właściwie nocach, wystąpiły gwałtowne spadki temperatur. Wywołało to znaczący stres wielu gatunków roślin. Problem przymrozków najbardziej dotknął sadowników, producentów owoców jagodowych, właścicieli winnic i rolników. Uszkodzenia roślin są bardzo poważne. Nasuwa się zatem pytanie, czy możliwa jest regeneracja roślin po przymrozkach?

Kondycja roślin po przymrozkach

Kwietniowe przymrozki, jakie w ostatnim czasie przetoczyły się przez Polskę, były niespotykane. Spadki temperatur były tak duże, że nawet mniej wrażliwe rośliny zostały uszkodzone. Efekty tego zjawiska widać choćby na przydomowych rabatach z roślinami ozdobnymi.

Próby ratowania roślin, jakie podejmowali właściciele winnic i sadownicy relacjonowały nawet media, które na co dzień nie zajmują się sprawami tych branż. Silny stres z powodu ochłodzenia odczuły też rośliny rolnicze, jak rzepak czy młode jeszcze kukurydza i buraki cukrowe.

Buraki cukrowe po przymrozkach

Nasz doradca Mariusz Staniek odwiedził pola na styku Opolszczyzny, Dolnego Śląska i Wielkopolski. Kondycję roślin po przymrozkach opisał nam na przykładzie buraków cukrowych. Rośliny w fazie pierwszej, drugiej pary liści właściwych (BBCH 11-12) są silnie uszkodzone przez przymrozki, które w tym rejonie dochodziły do -5°C.

– Wiele upraw jest fazie rozwojowej, w której wystąpienie ujemnych temperatur powoduje nie tylko stres roślin, ale także znaczące ich uszkodzenia i straty w plonach. W uprawach rolniczych najbardziej ucierpiały rośliny ciepłolubne: buraki cukrowe kukurydza, groch i rzepak w fazie kwitnienia, a także wiele innych upraw, nawet zboża – relacjonuje Mariusz Staniek

Regeneracja roślin po przymrozkach – jak ją wspomagać?

Jak podpowiada nasz specjalista, w najbliższym czasie wskazane jest wsparcie regeneracji roślin po stresie. Proces ten możemy bardzo efektywnie wspomagać poprzez aplikację preparatu biostymulującego Kaishi w dawce 1,5 – 2,0 l/ha.

Rośliny odbudowujące uszkodzone tkanki potrzebują aminokwasów, z których budują białka. Oczywiście są one syntezowane przez rośliny samodzielnie, jednak proces ten jest powolny i energochłonny, dlatego podanie Kaishi, zawierającego wysoko skoncentrowane aminokwasy pochodzenia roślinnego, możemy potakiwać jako dostarczenie roślinie budulca.
Dzięki takiej „dostawie” regeneracja roślin po przymrozkach jest szybsza i pozwala minimalizować niekorzystny wpływ stresu na rozwój roślin.