Mszyca na burakach cukrowych
Nasi przedstawiciele z różnych regionów odwiedzili niedawno plantacje buraków cukrowych. Jaka jest kondycja młodych roślin i jakie zabiegi trzeba wykonać w najbliższym czasie? Zdradzimy, tylko że jest już mszyca na burakach, rozwiązania podpowiadamy w komunikacie.
Odchwaszczanie i biostymulacja buraków pod Inowrocławiem
Kondycję roślin na plantacji buraków cukrowych, zlokalizowanej koło Kruszwicy w województwie kujawsko-pomorskim, nasz specjalista określił jako całkiem dobrą. Szczególnie gdy zwrócimy uwagę na niedobory wody, jakie doskwierają w ostatnim czasie tej okolicy. Buraki są w fazie pierwszej/drugiej pary liści właściwych (BBCH 12–14).
Niestety plantacji doskwiera zachwaszczenie. Wynika to z braku optymalnych warunków potrzebnych do uzyskania maksymalnej skuteczności zabiegu doglebowego, jaki był wykonany na tym polu. Niedostateczne uwilgocenie gleby obniżyło efektywność odchwaszczania i konieczna będzie korekta. Liczba siewek rdestówki, komosy białej i chwastnicy jednostronnej przekracza progi szkodliwości ekonomicznej. Należy więc niezwłocznie wykonać zabieg herbicydowy.
Z uwagi na osłabienie kondycji buraków w obecnych warunkach suszowych nasz ekspert zalecił zastosowanie zabiegu poprawiającego kondycję roślin. Tym bardziej że kolejny zabieg herbicydowy dodatkowo wymusi na roślinach wydatek energetyczny na detoksykację wniesionych substancji aktywnych. Może to spowodować opóźnienie wegetacji i w końcowym efekcie obniżyć plon.
Do wsparcia buraków cukrowych na tym etapie zalecamy biostymulator Kaishi w dawce 2 l/ha. Zawiera on L-aminokwasy pochodzenia roślinnego. Wspomagają one regenerację roślin po wystąpieniu czynników stresowych takich jak susza czy zabiegi ochrony roślin. Nie należy się obawiać łącznego stosowania produktu z zabiegiem herbicydowym.
Dolnośląskie – mszyca na burakach cukrowych
Inny nasz specjalista lustrujący plantację buraków cukrowych na Dolnym Śląsku zastał rośliny w tej samej fazie rozwojowej. Jednak zaobserwował zupełnie inne zagrożenie. Pojawiła się bowiem mszyca na burakach cukrowych i pchełka burakowa.
W ostatnich latach zagrożenie ze strony mszycy trzemielinowo-burakowej wyraźnie się nasiliło. Szkodnik ten wysysa soki komórkowe, ale także przenosi choroby wirusowe: BYV, BMYV, czy mozaikę. Jedyną skuteczną ochroną przed tymi zagrożeniami jest jak najszybsze zwalczanie mszycy.
Jeżeli pojawia się mszyca na burakach nie powinniśmy zwlekać z wykonaniem zabiegu insektycydowego. Do tego celu idealnie nadaje się Mospilan 20 SP w dawce 0,2 kg/ha, który ponownie otrzymał czasową rejestrację do tego zastosowania. Zabiegali o to rolnicy zrzeszeni w Krajowym Związku Plantatorów Burka Cukrowego, którzy już w ubiegłych latach przekonali się jak skutecznym narzędziem jest Mospilan 20 SP.
Mszyca na burakach w Wielkopolsce
Z tym samym problemem zetknął się nasz przedstawiciel na plantacji buraków w powiecie szamotulskim w Wielkopolsce. Podobnie jak kolega zalecił wykonie zabiegu z użyciem Mospilanu 20 SP w dawce 0,2 l/ha. Szybka reakcja pomoże uniknąć obniżenia plonu i minimalizuje ryzyko infekcji wirusowej.
Warto jednak pamiętać, by do zabiegu zwalczającego mszyce w burakach dodać adiuwant Slippa w dawce 0,1 l/ha. Poprawia on parametry cieczy roboczej, co umożliwia lepsze pokrycie roślin, a tym samym podnosi efektywność zabiegu. Jest to tym istotniejsze, że mszyce bytują na spodniej stronie liści, potrzebny jest więc oprysk docierający do trudno dostępnych miejsc oraz działający układowo. To zapewnia najwyższy poziom skuteczności.